Wiersze Sebastiana – Poezja życia i emocji -
Nowy wiersz ,, Gra w Cieniach "
49/53
Cztery lata – różnica jak między dniem a nocą,
Choć od zawsze coś między nami iskrzyło.
Zasypiałem marzeniami o Tobie,
A obudziłem się w rzeczywistości pełnej złudzeń.
Zatraciliśmy czas, by znów się odnaleźć,
Miłość miała być jak nowy początek,
Ustalone zasady, wspólne chwile,
A jednak… coś ciągle nie grało.
Czułem, że to więcej niż tylko słowa,
A potem zobaczyłem ten gest – niewinny?
Kiedy on trzymał Cię za rękę,
A Ty, jakby nigdy nic – milczałaś.
Mówiłaś, że to tylko moje wyobrażenie,
Ale wiesz, serce nie kłamie,
Czułem, jak spadają kolejne warstwy
A Ty – nie obroniłaś tego, co miało być nasze.
Zawsze byłaś blisko, ale nigdy na tyle,
Zawsze z drugim, gdy mnie nie było,
W słowach, które padały do innych,
Widać było, że nie wszystko było prawdą.
Kłamstwa, które starałem się ignorować,
Manipulacje, które bolały bardziej niż samotność.
Mówiłaś, że mnie kochasz, a ja w to wierzyłem,
Ale te słowa brzmiały pusto, gdy nie były dla mnie.
Serce, które chciało Ci dać wszystko,
Zostało zranione, zgaszone, w milczeniu.
Może to nie Ty zawiodłaś – może to ja za bardzo chciałem,
Ale teraz wiem, że to była tylko gra, w której nie miałem szans.
Daję Ci teraz czas, byś pomyślała,
Zastanowiła się nad tym, co nas łączyło,
Gdzie mnie znaleźć, gdy zechcesz się zmienić,
Gdy zrozumiesz, że czasami warto sięgnąć po prawdę.
Nie będę Cię gonić, nie będę prosił,
Bo moje serce już zna ból zranienia.
Na teraz odpuszczam, lecz nie zamykam drzwi,
Bo wiesz, gdzie mnie szukać, jeśli zechcesz.
Tekst Wiersza jest mojego autorstwa, obraz wykonany przy pomocy : canva.com
Moja Strona:
https://wiersze-sebastiana.prv.pl/
Moje Konta :
https://www.facebook.com/Sebus19871/
https://www.tiktok.com/@lpu_sebus19871
https://www.twitch.tv/sebus19871
Kopiowanie, ewentualne lub niezgodne treści bez zgody autora jest zabronione.
© 2025 Sebastian Urniasz. Wszystkie Prawa Zastrzeżone.
Choć od zawsze coś między nami iskrzyło.
Zasypiałem marzeniami o Tobie,
A obudziłem się w rzeczywistości pełnej złudzeń.
Zatraciliśmy czas, by znów się odnaleźć,
Miłość miała być jak nowy początek,
Ustalone zasady, wspólne chwile,
A jednak… coś ciągle nie grało.
Czułem, że to więcej niż tylko słowa,
A potem zobaczyłem ten gest – niewinny?
Kiedy on trzymał Cię za rękę,
A Ty, jakby nigdy nic – milczałaś.
Mówiłaś, że to tylko moje wyobrażenie,
Ale wiesz, serce nie kłamie,
Czułem, jak spadają kolejne warstwy
A Ty – nie obroniłaś tego, co miało być nasze.
Zawsze byłaś blisko, ale nigdy na tyle,
Zawsze z drugim, gdy mnie nie było,
W słowach, które padały do innych,
Widać było, że nie wszystko było prawdą.
Kłamstwa, które starałem się ignorować,
Manipulacje, które bolały bardziej niż samotność.
Mówiłaś, że mnie kochasz, a ja w to wierzyłem,
Ale te słowa brzmiały pusto, gdy nie były dla mnie.
Serce, które chciało Ci dać wszystko,
Zostało zranione, zgaszone, w milczeniu.
Może to nie Ty zawiodłaś – może to ja za bardzo chciałem,
Ale teraz wiem, że to była tylko gra, w której nie miałem szans.
Daję Ci teraz czas, byś pomyślała,
Zastanowiła się nad tym, co nas łączyło,
Gdzie mnie znaleźć, gdy zechcesz się zmienić,
Gdy zrozumiesz, że czasami warto sięgnąć po prawdę.
Nie będę Cię gonić, nie będę prosił,
Bo moje serce już zna ból zranienia.
Na teraz odpuszczam, lecz nie zamykam drzwi,
Bo wiesz, gdzie mnie szukać, jeśli zechcesz.
Tekst Wiersza jest mojego autorstwa, obraz wykonany przy pomocy : canva.com
Moja Strona:
https://wiersze-sebastiana.prv.pl/
Moje Konta :
https://www.facebook.com/Sebus19871/
https://www.tiktok.com/@lpu_sebus19871
https://www.twitch.tv/sebus19871
Kopiowanie, ewentualne lub niezgodne treści bez zgody autora jest zabronione.
© 2025 Sebastian Urniasz. Wszystkie Prawa Zastrzeżone.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza do tego zdjęcia. Bądź pierwszy.